Zapewne zastanawiałeś się nad wyjazdem na zagraniczną wymianę – parkourową lub nie. Jako, że miałem okazję pojechać na taki wyjazd, podzielę się z Tobą moimi spostrzeżeniami i (być może) przekonam Cię do wzięcia udziału w podobnej przygodzie.

#1 Poznanie świetnych ludzi – nic tak nie łączy jak wspólna pasja i chęć dzielenia się nią z innymi. Na takie wyjazdy jadą z reguły osoby bardzo otwarte, towarzyskie, a co najważniejsze bez jakichkolwiek uprzedzeń.

#2 Poszerzenie siatki kontaktów – każda z nowo poznanych osób staje się kolejną możliwością do odwiedzin innego kraju, treningiem w nowej ekipie, poznaniem nowych, lokalnych miejscówek.

#3 Nauka języka w praktyce – dużo rozmów, i jeszcze więcej rozmów! Trzeba się jakoś komunikować, a jeśli boisz się, że Twój angielski nie jest na najwyższym poziomie – to bez obaw. Każdy jest zestresowany, gubi słówka czy nawet całe zwroty! Na porządku dziennym jest chwila zastanowienia się czy sprawdzenie/dopytanie o jakieś słówko, czy zwrot. Także bez obaw!

#4 Wymiana doświadczeń – chyba najfajniejszy punkt takich wyjazdów. Ile osób w ekipie – tyle różnych doświadczeń, spostrzeżeń, pytań itp. Osoby skaczące parkour mają to do siebie, że daną sytuację/miejscówkę widzą w zupełnie inny sposób. Każdy ma otwartą głowę, co przekłada się na niesamowite rozmowy, wyzwania, pomysły jak prowadzić zajęcia, czy jak stworzyć ciekawą grę dla dzieci i dorosłych.

#5 Świetna zabawa – nieodłączny punkt każdego wyjazdu. Gwarantowana zabawa (nie tylko w ramach zajęć), wspólne żarty i pozytywna atmosfera. Nic nie sprawia takiego uśmiechu na twarzy, jak widok ok 20 osób, które jak jeden organizm starają się wleźć na największe drzewo w parku, bo ktoś głośno zauważył, że na gałęziach wiszą liny – coś niesamowitego.

#6 Okazja do treningu w nowych miejscówkach – chyba najbardziej lubiana część wyjazdów :P. Każde miasto czy parkour park mają swoją unikalną i indywidualną strukturę, która pozwala spojrzeć na daną przelewkę, ruch czy skok, z zupełnie innej, świeżej perspektywy. Można zainspirować się oglądając na żywo innych, czy spróbować tricku, który gdzieś tam siedział w głowie, ale nigdy nie było odpowiedniego miejsca/ułożenia przeszkód aby go spróbować i przetestować.

#7Zwiększenie pewności siebie – każdy z uczestników jedzie aby wymienić się swoim doświadczeniem. Nie bój dzielić się z innymi swoimi spostrzeżeniami, uwagami czy pomysłami – każde spojrzenie na dany trick czy skok jest na wagę złota. Możliwe, że akurat Twoja uwaga sprawi, że inny uczestnik zlotu znacznie szybciej załapie dany element.

#8 Spróbowanie nowej kuchni – każdy z krajów ma do zaoferowania pewien niepowtarzalny specjał. I zapewne od razu myślicie o jakiś tradycyjnych “nudnych” potrawach. No nie do końca! Wszystko zależy od podejścia, dlatego zdecydowanie lepiej testować potrawy, słodycze czy przekąski, które mieszkańcy uważają za coś zwykłego (jak np. sernik). Nowe smaki gwarantowane!

#9 Wyrwanie się z codziennej rutyny – taki wyjazd jest doskonałą alternatywą dla szarego, zwykłego dnia. Na takich wyjazdach praktycznie nie ma czasu się nudzić! Nowe miejsce, nowi ludzie, nowe wyzwania – wszystko to przekłada się na niesamowite uderzenie pozytywnych fluidów i emocji. Coś jak nieustający, przyjazny rollercoaster.

#10 Odwiedzenie innego kraju – brzmi banalnie, jednak to największy punkt na naszej liście. Takie projekty dają niesamowite możliwości do wyjazdu poza granice swojego miejsca zamieszkania, co przekłada się na wszystkie powyższe punkty. Nabiera się dystansu, poznaje i próbuje nowe rzeczy, co później przekłada się na Twoje doświadczenie i zmianę na lepsze.